Sensoryczna wiosna i Wielkanoc

Dzień piąty

Na początek zabawa "Stary Donald farmę miał" dobrze znana Waszym rodzicom. Słuchajcie i powtarzajcie odgłosy zwierząt. Ciekawe kto zapamięta wszystkie zwierzęta z piosenki? O tym co słychać na wiejskim podwórku, kto tam mieszka dowiecie się np. z książeczek, które posiadacie w domu lub z filmu edukacyjnego.

Trochę praktycznego życia w zabawie – karmimy zwierzęta.  Do tego działania potrzebne są rolki po papierze toaletowym, o których pisałam w zeszłym tygodniu. Z kartonu wykonajcie maski Waszych ulubionych zwierząt, zróbcie otwór przez który będą otrzymywały pożywienie, umocujcie je na rolkach i zabawa prawie gotowa. Brakuje tylko jedzenia, którym mogą być sypkie produkty spożywcze: cieciorka, kasza, fasola itp. Wszystko najlepiej umieścić na tacy. Taka zabawa kształtuje motorykę małą, która dotyczy precyzyjnych ruchów dłoni i palców. To nic, że się rozsypie, a jeśli nawet to dzieci wiedzą jak posprzątać. Dajcie im tylko odpowiednie przyrządy - zmiotkę i szufelkę.