Sensoryczna wiosna i Wielkanoc

Dzień trzynasty

Na dwa dni przed niedzielą palmową
w grupie niebieskiej będzie kolorowo.

Dzisiejsze zdalne nauczanie zaczynamy rymowanką powyżej, otwartą na kolejne wersy. Kto ma pomysł zapisuje i nadsyła do nas.

W załączniku znajdziecie opisaną tradycję palmy wielkanocnej, którą przeczytają wam rodzice. Jeśli posiadacie w domu palmę obejrzyjcie ją, zobaczcie z czego i jak jest wykonana. Każda jest piękna, zachwyca kolorami jak wiosna, często zawiera gałązki, które zielenią się o tej porze roku, ale również suszone rośliny barwione sztucznie czy bibułkowe kwiaty. Jest wiele pomysłów i możliwości na wykonanie własnej.

Przygotowania do świąt zaczynamy od generalnego sprzątania mieszkań, a jakie czynności wykonujemy dzieci dowiedzą się z załączonej piosenki. Słuchajcie i śpiewajcie razem. Odnosząc się do słów piosenki „Mama i tata to nie są roboty…” przydzielcie swoim pociechom zadania do wykonania. Mamy na myśli czynności proste typu: powycieraj kurze, uporządkuj zabawki, wytrzyj stół, wyjmij naczynia ze zmywarki, umyj szybę balkonową i wiele, wiele innych. Pamiętamy o zasadzie: nic co dziecko potrafi zrobić samo, rodzicowi (czy też nauczycielowi) zrobić nie wolno!

Najprostsza palma do wykonania w domu to patyczek szaszłykowy owijany kawałkami kolorowej bibuły. Bardziej zaawansowana praca raczej dla rodziców niż dla dzieci to mocowanie na patyczku szaszłykowym za pomocą nici bibułkowych kwiatów, trzciny, bazi, bukszpanu, tujki, cisu, jałowca, kolorowych wstążek, a nawet ścinek tkanin.

Jeśli wykonanie palmy sprawia wam trudność proponujemy zrobić masę solną, którą będziecie wałkować i wycinać z niej elementy takie jak: listki, kwiatki, lepić kuleczki, gałązki, kokardki. Rozwałkowane ciasto nabierze spektakularnego efektu kiedy będziecie na nim odciskać różne faktury: bandaż, gaza, kratka wykonana tępym ostrzem, odciski widelca, koszyk wiklinowy, sitko, koronka, patyczki, liście, klocki lego. Bawcie się i eksperymentujcie razem. Wycinajcie elementy małym kieliszkiem, nożykiem itp. i uformujcie na płasko w palmę. Można również wciskać drobne elementy np. koraliki czy drobny makaron. Możliwości jest wiele i każdy pomysł na pewno się sprawdzi. Praca jest o tyle fajna, że jeśli coś nie wyjdzie to zawsze można masę zagnieść na nowo i zacząć ponownie. Gotową palmę należy podpiec w piekarniku lub podsuszyć na kaloryferze, a po wyschnięciu pomalować naturalnymi barwnikami. I tu zaczyna się smakowita uczta… Przygotowując farbki dajemy dziecku do powąchania lub posmakowania.

Użyjemy 3 (lub jak kto woli) składników do wyboru gdyż wiemy, że nie wszystko może być w domu: napar kawy, napar herbaty czarnej, matcha, kakao, sok z buraka, sok z marchwi, sok malinowy, sok ze szpinaku, kurkuma. Szukajcie w kuchni jeszcze innych możliwości barwienia.

Takich naturalnych barwników użyjcie również do pomalowania palmy (załącznik – kolorowanka) albo do namalowania własnej.

A ze skrawków masy solnej można ułożyć, uformować naturalny liść palmy taki, jak na zdjęciu w prezentacji.

A może zrobicie palmę zupełnie inną niż moje propozycje np. układając i sklejając kolorowe paski papieru?

Powodzenia mali rękodzielnicy!